Coworking jest jedną z metod oderwania się od miejsca przy prowadzeniu biznesu. Często kojarzony jest z początkami biznesu. Nie warto jednak ograniczać się do coworkingu tylko na swoich początkach. Współdzielenie przestrzeni biurowej jest całkiem dobrym przykładem ekonomii współdzielenia.
Elastyczność
Jedną z kluczowych zalet coworkingu jest jego elastyczność. Nie musisz posiadać biura, by móc korzystać z większości zalet własnego miejsca. Możesz też zmienić biuro z dnia na dzień nie ponosząc praktycznie żadnych kosztów. Warto pobawić się biurem, pracując raz w jednym miejscu, raz w drugim, – to pozwoli znaleźć zalety i wady poszczególnych rozwiązań biurowych. Można też podpatrzeć wystrój albo lepsze techniczne tricki. A w tak zwanym międzyczasie szukać własnego wymarzonego stylu biura. Przy czym niektóre pomysły, w których kiedyś tak Ci się spodobały mogą zupełnie nie sprawdzać się w praktyce. Coworking pozwoli uniknąć tych błędów „na swoim”.
Dodatkowo współdzielenie biura może pozwolić się zorientować, których usług potrzebujesz w swoim miejscu pracy. Czy potrzebna Ci drukarka (czarno-biała czy kolorowa), a może skaner. Jak często korzystasz z recepcji i może by się przydał ktoś do odbierania telefonów? A może cała przestrzeń powinna mieć tylko kilka biurek i rzutnik? W coworkingu można to wszystko przetestować.
Networking
Kolejnym ważnym elementem jest poznawanie ludzi. Jak zaczniesz chodzić do coworku, za chwilę zaczniesz zauważać powtarzające się twarze. Często to będą ludzie nadający na bardzo podobnych falach do Ciebie. Dlaczego? Bo też postanowili ruszyć swój biznes, – czyli prawdopodobnie są przedsiębiorczy; i też nie chcą pracować z domu, – czyli istnieje szansa, że szukają kontaktu z ludźmi, albo mają inne pobudki, podobne do Twoich. Znajdziesz tam też osoby pracujące w „startupach” – przed nimi ostrzegam. Warto się upewnić, czy ich celem jest rozwój biznesu, czy przepalanie pieniędzy naiwnych inwestorów.
Znajomości w coworku mogą tez pomóc znaleźć podwykonawców. Po chwili okaże się, że jedna osoba siedzi w stronach WWW, inna jest prawnikiem, a trzecia pomoże zorganizować imprezę… Jak będziecie się poznawać, może się okazać, że Twoje usługi też mogą ułatwić komuś życie z Twojego coworkowego otoczenia.
Ciekawe przestrzenie i pomysły
Przestrzenie coworkingowe często prześcigają się w wymyślności wnętrz i sposobów organizacji biura. Turystyka coworkingowa może być bardzo pomocna w budowaniu kreatywności. Można też podejrzeć sporo ciekawych pomysłów i rozwiązań. Te, położone na wysokich piętrach, pozwolą popatrzeć dłużej w bezkres świata. Albo z góry na całe miasto – to pomoże w Think Big. Z kolei, zielone i pełne cichych zakątków, – pozwolą się odprężyć. To jest moment, by zastanowić się „po co tak naprawdę to robisz?”. Tętniące życiem w centrach handlowych pozwolą wejść w tryb działania. Czasem przyda się nabuzować energią miasta.
Jeśli chodzi o turystykę – wcale nie musisz ograniczać się do jednego miasta lub kraju. To może być dobry sposób na podróżowanie. Wpadanie raz na jakiś czas do przestrzeni, gdzie jest dobry Internet i „normalne biuro”, przerywając podróż przez wioski Wietnamu. To może być TO!
Radzenie sobie z bałaganem
Przestrzenie współdzielone mogą być też pomocne dla dusz artystycznych, które by chciały wprowadzić w swoje życie trochę więcej porządku. Część zadań, które mamy w domu nam odpadnie, ale za to przyjdą inne, które pozwolą budować nawyki systematyczności działania. W coworku nie możesz zostawić biurka zawalonego szpargałami na następny dzień (chyba ze wykupujesz już „swoje mini biuro”), może to pomóc nauczyć się ogarniać swój artystyczny nieład przed wyjściem z biura. Później ten zwyczaj można przenieść do domu i kończąc pracę chować wszystkie jej atrybuty. Podobno w taki sposób lepiej się odpoczywa (mnie się nie udało jeszcze tak po sobie sprzątać w domu).
Ograniczenie kosztów
Ostatnie, ale też całkiem istotne – coworking może być sposobem na ograniczenie kosztów. Działa to podobnie do taksówki, jeśli korzystasz mądrze – jest idealnym oszczędzaczem czasu i pieniędzy. Jeśli chcesz korzystać cały czas – może być droższe od własnego samochodu, ale nadal z jakiegoś powodu wybierasz to rozwiązanie 😉 Warto tylko upewnić się, że masz tego świadomość.
Zatem ograniczyć koszty można analizując oferty różnych miejsc i wybierając najbardziej atrakcyjne pakiety dla Twojego sposobu działania. Może potrzebujesz ich przestrzeni tylko raz na jakiś czas, a może chcesz pracować w niestandardowych godzinach, gdy oni akurat mają mniejszy ruch w interesie. Dobieranie pakietów może być całkiem korzystne i pozwoli ustalić czego Ty tak naprawdę potrzebujesz od miejsca praca.
Z coworkingu można korzystać nawet za darmo, Tomek Maciejewski bardzo fajnie to opisuje w swoim poście „Jak za darmo korzystać z coworkingów”
Minusy coworkingu
Właściwie minusami są wszystkie pokazane wyżej plusy. Elastyczność może wiązać się z niepewnością, czy nasz ulubiony kącik nie będzie przez kogoś zajęty. Wymuszony networking czasem nie pozwoli nam odpocząć od ludzi. Ciekawość i kreatywność czasem przyblokuje działanie. Brak możliwości nabałaganienia zmusi do zmarnowania kilku dodatkowych minut na sprzątanie. A ograniczenie kosztów, jak z taksówką, może się okazać kosztowniejszym rozwiązaniem.
Zatem czy coworking jest dla Ciebie?! Tylko Ty znasz odpowiedź na to pytanie 😉
P.S.: w MIŚu nie prowadzimy coworkingu. Uważam, że to jest zupełnie inny biznes, niż biuro wirtualne. No i prowadzenie coworkingu nie jara mnie aż tak bardzo 😉
P.P.S.: jeśli korzystasz z coworkingu – nadal możesz korzystać z naszego biura wirtualnego w Warszawie, jako siedziby Twojej firmy. Odbierzemy i zeskanujemy Twoje listy, dzięki czemu całą biurową papierologię będziesz mieć w swoim telefonie.